I jak zwykle w ten dzień nachodzi mnie cała masa różnych myśli... Pewnie dlatego, że na macierzyństwo czekałam czas jakiś...
Patrzyłam dzisiaj na dzieci bawiące się razem "w sklep" i pomyślałam sobie: WOW, JESTEM ICH MAMĄ!!!
Wciąż i wciąż uważam, że jest to najwspanialszy dar od losu i wciąż czuję się jakbym wygrała co najmniej 10 mln w toto-lotka, albo wypiła wiadro endorfin :))
Ale do rzeczy:
Znacie to uczucie, że 'dla dziecka zrobicie wszystko'? Tak mnie właśnie naszło w czwartek wieczorem. Ulubioną postacią z bajek Irusia jest Zygzak McQueen. Zamówiłam torta z Zygzakiem i kupiłam odpowiednie dodatki: talerzyki z kubkami, serwetki i czapeczki również z Zygzakiem.
No i postanowiłam jeszcze do tego zrobić Irusiowi niespodziankę - i na wczoraj uszyłam spodnie z Zygzakiem. Irek jak zobaczył je rano przytulił się do mnie i szepnął do ucha: "Kocham Cię mamo"...
...dla takich chwil warto posiedzieć trochę w nocy.
A torcik przedszkolny wyglądał tak:
Małe głodomory :)
Najważniejsze, że dzieci świetnie się bawiły.
A w prezencie od kolegów i koleżanek Iruś dostał kartkę z życzeniami - również w jedynym słusznym kształcie:
Wiem, wiem... przynudzam a Wy czekacie na wyniki konkursu.
A więc powiem Wam w tajemnicy, że 'Irusiowe Cosie' to:
UŚMIECHNIĘTE WIELORYBY
Do konkursu zgłosiło się aż 22 osoby - jak na 3 dni od ogłoszenia konkursu, to muszę przyznać, że całkiem niezły wynik :)
Wydrukowałam komentarze i pocięłam na "losy":
Właściwą odpowiedź podała Ania
BRAWO!!!
Można by powiedzieć, że jeszcze losowanie i już.
Ale jeden komentarz postanowiłam dodatkowo wyróżnić - strasznie mnie wzruszył, gdy go przeczytałam. Co prawda w odpowiedzi wystąpił zupełnie inny żywioł (powietrze a nie woda) - ale w jakiej podane formie:
No i muszę przedstawić nagrodę...
Będzie to konik morski w kolorze wybranym przez zwyciężczynie (od 1 do 8).
Prawda, że słodki? Mam nadzieję, że mi też taki wyjdzie :)
Jako że moja 'maszyna losująca' jest podwójna (Eleonorka postanowiła również pomieszać łapką), postanowiłam 20 pozostałych komentarzy podzielić na te co 'prawie odgadły', czyli zawierające słowo "wieloryb" oraz "uśmiechnięty" oraz "płetwal błękitny" (no bo też całkiem blisko) i pozostałe.
Oto pracująca 'maszyna losująca', prawda że urocza?
Zajączek pojedzie do...
A trzeci konik morski zostanie uszyty dla...
...Kasi. Również gratuluję :))
Uff, już po wszystkim. Jakie emocje temu towarzyszyły...
Dziękuję wszystkim za udział w zabawie.
Zwyciężczynie proszę o przysłanie na mojego maila swoich adresów. Nie zapomnijcie podać koloru w jakim ma być uszyty konik.
Dobrej nocy życzę
JoC