Święta Bożego Narodzenia zbliżają się dużymi krokami.
Podobnie jak inni rękodzielnicy, już zaczynam realizować świąteczne zamówienia.
Czeka mnie miesiąc wytężonej pracy.
Ale dzisiaj chciałabym rzec słówko o innej 'wesołej nowinie':
Koleżanka poprosiła mnie o wyhaftowanie napisu na body dla synka.
W tym ciuszku synek wraz z rodzicami będzie gościć się u dziadków.
Jak dla mnie bardzo ciekawa 'forma' ogłoszenia rodzinie wesołej nowiny.
Jak Wam się podoba?
pozdrawiam
JoC
środa, 19 listopada 2014
piątek, 14 listopada 2014
Brrrum, brrrum…
Pewnemu małemu chłopcu zamarzyła się poduszka w kształcie
autka.
Trzyletni konstruktor dał mi takie wytyczne: auto niebieskie, żółte dwie szyby i czerwone koła.
Nie byłabym sobą, gdybym nie dodała kilku elementów ‘od siebie’: srebrne zderzaki i kolorowe światła.
No i w ostatniej chwili zamieniłam jeszcze kolory auta i kół: okazało się, że tatuś kupił sobie czerwony samochód.
A oto gotowa podusia:
Kilka słów o samej poduszce:
Wymiar w sam raz pod dziecięcą główkę - 25x30cm.
Dziecko może jej spokojnie używać do spania ‘na co dzień’ w łóżeczku, nie tylko w przedszkolu, ponieważ poszewka z autkiem jest ściągana i zapinana na zamek – można ją prać nawet w 90 stopniach (wszystko uszyte jest ze 100% bawełny).
Dla spokojności ducha mamusi, samą poduszkę uszyłam z zameczkiem i dzięki temu można regulować grubość poduszki poprzez dokładanie lub ujmowanie hipoalergicznego wypełnienia z silikonowych kuleczek.
JoC
Trzyletni konstruktor dał mi takie wytyczne: auto niebieskie, żółte dwie szyby i czerwone koła.
Nie byłabym sobą, gdybym nie dodała kilku elementów ‘od siebie’: srebrne zderzaki i kolorowe światła.
No i w ostatniej chwili zamieniłam jeszcze kolory auta i kół: okazało się, że tatuś kupił sobie czerwony samochód.
Synek też przecież musi
mieć podobny. To co, że mięciutki?
A oto gotowa podusia:
Mam nadzieję, że małemu automaniakowi podusia się spodobała.
Kilka słów o samej poduszce:
Wymiar w sam raz pod dziecięcą główkę - 25x30cm.
Dziecko może jej spokojnie używać do spania ‘na co dzień’ w łóżeczku, nie tylko w przedszkolu, ponieważ poszewka z autkiem jest ściągana i zapinana na zamek – można ją prać nawet w 90 stopniach (wszystko uszyte jest ze 100% bawełny).
Dla spokojności ducha mamusi, samą poduszkę uszyłam z zameczkiem i dzięki temu można regulować grubość poduszki poprzez dokładanie lub ujmowanie hipoalergicznego wypełnienia z silikonowych kuleczek.
Słodkich snów Maksiu…
JoC
Subskrybuj:
Posty (Atom)