wtorek, 17 listopada 2015

W smerfowym lesie

Smerfy przeżywają swoją drugą młodość dzięki nowym filmom.
I bardzo dobrze, bo ja mam do nich ogromny sentyment: zawsze w niedzielę oglądałam je wspólnie z moim tatą…
Gdy myślę o smerfach, to widzę również łazienkę po remoncie mojego brata: cała niebieska z gałką od spłuczki w kształcie głowy smerfa - jakiejś pozostałości po zabawce albo nakrętce od szamponu, jeszcze z czasów świetności smerfów czyli jakieś 25 lat temu.
Listopad to miesiąc, w którym mój brat z bratową obchodzą swoją rocznicę ślubu. I z tej okazji przygotowałam upominek ‘taki trochę sentymentalny na wesoło’ – prosto ze smerfowego lasu właśnie.

SMERFOWY KOMPLET RĘCZNIKÓW
na który złożyły się dwa duże ręczniki (70x140 cm) i dwa małe (50x100cm)

pozdrawiam
JoC

1 komentarz:

  1. 17.11- ważna data dla wielu..... pamięta się zawsze o tych którzy są dla nas ważni i cokolwiek dla nas znaczą....

    OdpowiedzUsuń