Więc tym bardziej ucieszyła mnie zbliżająca się parapetówka przyjaciół i fakt, że gospodyni marzą się haftowane ręczniki.
Jako że gospodarze uwielbiają Mazury, żagle i wszystko co się z tym wiąże (i tak mają urządzony dom), więc i ja postanowiłam wymyślić wzór nie kwiatowy ale 'bardziej pasujący do wilków morskich'.
W skład "szuwarowego" kompletu weszły cztery ręczniki kąpielowe (70x140cm), cztery ręczniki do rąk (30x50cm) oraz ręcznik-dywanik ze stopkami na podłogę. Oczywiście nie zabrakło również ręczników o standardowych wymiarach (50x100cm) – ale one tworzą komplet "morski", a to już temat na innego posta J.
A jako że cały komplet jest dość duży nie chciałam uszczęśliwiać obdarowanych jednym kolorem (sama z pewnością nie ucieszyłabym się z 14 ręczników w tym samym kolorze), więc wybrałam ręczniki w dwóch kolorach współgrających ze sobą: kremowym i beżowym.
Motywem przewodnim całego kompletu są pałki.
Na małych ręcznikach wystąpiły one obok pierwszej litery imienia członka rodziny.
Na ręcznikach kąpielowych wyhaftowałam również imiona.
Pałki są w dwóch wersjach kolorystycznych:
jaśniejszej…
i ciemnejszej…
JoC
Asiu a z ciekawości ile kosztują u ciebie takie ręczniczki nie wykluczam ze kiedys w przyszłosci cos takowego bym zamówiła :D:D
OdpowiedzUsuńJa też bym prosiła o cenę :)
OdpowiedzUsuńRobię różne kompozycje z ręczników może kiedyś się przydać:)http://bukietowo.blogspot.com/
Piękna ozdoba ręczników.
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny motyw :)
OdpowiedzUsuń